Kto rano wstaje ten… może się nie wyspać.
Ale nie musi a może zrobić dużo więcej! :)
Kilka dni temu obiecałam napisać post o porannym wstawaniu. Dziś właśnie się za niego zabieram, aczkolwiek już od tygodnia pisałam go szczątkowo w moim „nieśmiertelnym notatniku”. Bardzo się cieszę z tematu, gdyż jest to związane z zarządzeniem czasem, co z kolei jest dla mnie bardzo ważnym narzędziem i myślę, że powinni uczyć tego już w szkole podstawowej.
Skąd pomysł na poranne wstawanie? W moim przypadku, pomysł zrodził się z potrzeby. Jestem typem skowronka, więc z samego rana mój umysł pracuje zupełnie inaczej niż po południu. Jeżeli ty także rano jesteś bardziej efektywny, za największe i najbardziej ważne zadania powinieneś zabierać się w tym czasie. Jeżeli natomiast jesteś typem sowy, prawdopodobnie poranne wstawanie nie będzie dla Ciebie pomocne, bo w nocy pracuje Ci się lepiej.
Jest kilka powodów, dla których poranne wstawanie jest bardzo ważne dla skowronków. Oto kilka z nich:
· Wszyscy ludzie sukcesu wstają rano (około 5:00). Dlaczego? Chociażby dlatego, że rano po przespanej nocy (o tym dalej), pracuje się najbardziej efektywnie.
Jakieś 12 lat temu, kiedy pierwszy raz spotkałam się z psychologią osiągnięć i coachingiem, również pierwszy raz usłyszałam o tym fakcie. Bardzo mnie to ucieszyło, gdyż od zawsze lubiłam budzić się skoro świt. Jednak, tu także można napotkać pewne problemy, mianowicie kiedy już budzisz się rano, dobrze jakbyś miał listę rzeczy, które w tym czasie trzeba wykonać (taką listę najlepiej spisać wieczorem przed pójściem spać). Dobrze jest przy okazji spisywania listy oprzeć się na zasadzie 60/40, która jest wspaniałą zasadą (może kiedyś ją opiszę), mówi o tym, żeby planować 60% swojego czasu, 20% zostawić na sytuacje nieprzewidziane a kolejne 20% na własną spontaniczną aktywność. Kolejną ważną metodą pomocną w zarządzaniu czasem jest metoda ABC, jest to metoda ustalania priorytetów (także kiedyś o niej napiszę, jak będziecie chcieli).
Wracając do tematu, jeżeli rano mamy być efektywni, musimy:
- wiedzieć, co mamy robić
- wiedzieć, jakie mamy priorytety w wykonywaniu zadania i je odhaczać
- wieczorem przygotować stanowisko pracy, żeby rano nie tracić na to czasu
W przeciwnym wypadku, niestety stracimy czas. Wstaniemy rano, zaczniemy się zastanawiać, co można zrobić i w końcu złapiemy się na tym, że jest już 7:00 a my nie zrobiliśmy niczego konkretnego. Zdarzyło mi się tak wiele razy, zanim zajęłam się zarządzaniem czasem.
Oczywiście, dietetyka w tym wszystkim także jest ważna. Dobrze jest mieć już przygotowany pomysł na śniadanie, w przeciwnym wypadku, rano znowu stracimy czas, tym razem na rozmyślaniu, co chcemy zjeść :)
Jestem w trakcie przygotowywania warsztatów dietetycznych na sierpień, będą w nich tematy zarządzania czasem, ustalaniem diety itp. Śledźcie mojego bloga, niebawem będzie o tym więcej :)
· Trzeba mieć konkretny cel – dlaczego chcemy wstawać rano. Jeżeli chcielibyście przestawić się na poranne wstawanie każdego dnia (nie tylko w tygodniu, ale także w weekendy), cel powinien być długoterminowy. Dlaczego? Nie jest dobrze „rozregulowywać” pory wstawania, bo to może rozregulować czas pracy i umysł nie nadąża, zaczyna zastanawiać się, o której godzinie ma być efektywny. Dlatego, jeżeli wstajecie o 4:00 czy 5:00, zastanówcie się, o której godzinie najlepiej położyć się spać, żeby być wyspanym i o tej godzinie się położyć (choćby nie wiem, co się działo). Czasem (np. w wakacje) jest to trochę trudne, bo za oknem jeszcze widno ale z drugiej strony, jak budzicie się rano, także jest widno i do tego jeszcze ptaszki śpiewają :). Jeżeli jest weekend i nie pracujecie, może są inne ważne lub ciekawe rzeczy, które warto zrobić o poranku, np. nauka języka obcego, wyjście na spacer czy pobiegać, lektura ciekawej książki?
Ważne jest wysypianie się, chociażby dlatego że osoby które śpią zbyt krótko mają większe ryzyko zachorowania na cukrzycę typu II. Jeżeli chcesz wstawać o 4:00 lub 5:00, koniecznie idź spać wcześniej.
Nie marnuj czasu. Nie wyśpisz się i nie będziesz zadowolony z efektów swojej pracy.
· Jeżeli pracujesz w biurze od godz 8:00 do 16:00 i wstajesz o 7:00, zastanów się czy dodatkowa godzina czasu z rana nie przyda ci się do ważnych dla ciebie rzeczy. Może chciałbyś nauczyć się dodatkowego języka lub robić inne pasjonujące rzeczy? Zastanów się, co robisz wieczorem po przyjściu z pracy, może tracisz czas na oglądaniu telewizji? Wiele ludzi narzeka, że chcieliby coś robić, ale ciągle nie mają czasu. Jak to jest, że inni znajdują czas na swoje hobby/pasje? Przecież każdy z nas ma do wykorzystania tylko 24 godz/dobę, w tym 7-8 godz zajmuje sen. Zatem, czasu nie można „znaleźć”, trzeba go zrobić a najlepiej spisać harmonogram dnia i zrobić w nim miejsce na czynności, które są dla ciebie z jakiegoś powodu, ale ciągle je odkładasz.
· Jeżeli czeka na ciebie jakieś ważne i trudne zadanie, zrób to z samego rana i dzień będzie piękniejszy. Jak to mówi Brian Tracy, „trzeba z rana połknąć tę najbardziej obrzydliwą ropuchę”.
To wszystko na dzisiaj. Jestem na wsi, na takiej wsi, że nawet o Internet jest ciężko. Aby przesłać tę notkę na bloga, muszę stać z modemem w ręce w górze i łapać zasięg :) Jest to super miejsce do wyciszenia i… nauki. Polecam!
Zapraszam do odwiedzenia strony z warsztatami http://www.wegecentrum.pl/leczenie/47-zaplanuj-sobie-diete-warsztaty